Aniu widzę, że masz bardzo okazałego złotokapa a pod nim będzie raj kwiatowy. Czy Twój złotokap bezproblemowo kwitnie? Mój był tak brzydki, że po roku go wyrzuciłam (coś go zjadało....)
Aniu, pozdrawiam i gratuluję werbeny. U mnie ani widu , ani słychu... Jeszcze podglądam w gruncie, może coś wyjdzie z tych co posiałam prosto do ziemi.
Powiem szczerze, ze pięknie kwitnie co drugo rok, mnie to nie przeszkadza zdjęcie z 2010
tego kiedyś zimą objadły dokładnie zające i M ściął przy samej ziemi i tak pięknie odbił