Rozważałam kiedyś zakup takowego 'pomocnika' bo tyż prasować nie lubię!!!zwłaszcza koszul, brrr....nie mówiąc o tych malusich ciuszkach moich Dziecioków!

a pościel!!!!uuuu....ostatnio stwierdziłam, zę magiel mi na to samo wyjdzie!prąd, mój czas to jak magiel

więc się chyba skuszę na magla z pościelą, bo stertę mam już po sufit!
Ale co daje ta stacja parowa tak naprawdę?samo się nie prasuje przecież, trzeba i tak stać i przód tył, nie?