Aniu, też byłam na cmentarzu u dziadków w sobotę. Kupuje zawsze żółte chryzantemy, bo moja babcia lubiła ten kolor. Żyła 96 lat i do tej pory jest dla mnie najcudowniejszą kobietą na świecie. Nikt mi jej nie zastąpi.

Ania i mnie by się takie słoneczko przydało

Naprawdę pokrzepiająca ta twoja jesień, nic tylko się cieszyć

o jak ja lubię miechunki, zawsze przyciągają mój wzrok, tyko jakoś wyhodować ich nie udało mi się dotychczas

u mnie też i mróz idzie duży!