Złoty irys- łaaaał

Sebek napisał(a)

Złoty irys- łaaaał

Ja go nazwałam "miodowy"

Może być, ale złoty brzmi jak dla mnie dumniej

Ty siostra co mnie tak kadzisz, jeżeli ktoś jest tu ekspertem to raczej Badara i Danusia,Tynka, na pewno nie ja)

Pokazują swoje kwiatki naparstnice



Jest słoneczny dzień to uśmiechają się całą gębą gazanie



..irysek i lewisia

a ja dopiero dostalam w piatek sztuk 3) duży maja drenaż lewizje?

monteverde napisał(a)

Ty siostra co mnie tak kadzisz, jeżeli ktoś jest tu ekspertem to raczej Badara i Danusia,Tynka, na pewno nie ja)

Aniu nie bądź taka skromna bo to jest najprawdziwsza prawda nie ujmując nic Koleżankom

e tam pisz o lewizji)

Ja swoje kupiłam u nas na ryneczku, poczytałam i starałam się zrobić dobrze, a jak to wydzie w życiu zobaczymy. Posadziłam na moim skalniaczku pod świerkiem, gdzie nie ma zbyt dużo słońca i ochroni przed nadmiernym deszczem, w dołek dałam trochę kompostu przysypałam ziemią zmieszaną ze żwirkiem, a naokoło rośliny ułożyłam małe kamyczki

a szybkę przygotowaną masz do osłaniania przed deszczem))))