Sabina76
22:11, 17 lip 2014
Dołączył: 19 sty 2014
Posty: 887
Pomimo gorąca popędziłam na działkę. Podlewania nie ma końca. Trochę powalczyłam z chwastami, które odbiły po niecałych 2 tygodniach, kiedy to wpadli rodzice i pomogli w tej nierównej walce. Pierwsze kroki po przyjeździe oczywiscie zawsze kieruję pod krzaczki. Mało tego jeszcze ale już jest, rośnie i owocuje, a co rok mam nadzieje będzie więcej 
Malina Polesie. Pierwsza sztuka została zjedzona 2 dni temu i była naprawdę wielka - zjedzona z mężem na pół
Pierwsze pomidory. Pycha. Nie ma porównania!
Hortensja od teściowej sadzona w tym roku z żurawkami, które pokochałam.
I jeszcze tutaj.
Hortensja Strong Anabelle.

Malina Polesie. Pierwsza sztuka została zjedzona 2 dni temu i była naprawdę wielka - zjedzona z mężem na pół

Pierwsze pomidory. Pycha. Nie ma porównania!
Hortensja od teściowej sadzona w tym roku z żurawkami, które pokochałam.
I jeszcze tutaj.
Hortensja Strong Anabelle.
____________________
Sabina - Ogrodowa symfonia
Sabina - Ogrodowa symfonia