Ślicznie

Piękny zachód!! Znalazłam tu piękną koncepcję -sadzić w doniczkach i przesadzać))
Ola ja też jestem "porąbana" z tymi zmianami,planami ale to wszystko dlatego,że chcemy ,żeby ta nasza realizacja ogrodowa była doskonała ale nawet jeśli będzie to ile pocieszy?
Ja czasami myślę,że mam jakąś spinę jeśli chodzi o ogród,co posadzić,obok czego? bo czy współgra ?czy się "gryzie"? i myślisz pół nocy i dniami całemi hahah
a nie lepiej tak na luzie? tylko jak?

pasjonatkaamatorka napisał(a)

Piękny zachód!! Znalazłam tu piękną koncepcję -sadzić w doniczkach i przesadzać))
Ola ja też jestem "porąbana" z tymi zmianami,planami ale to wszystko dlatego,że chcemy ,żeby ta nasza realizacja ogrodowa była doskonała ale nawet jeśli będzie to ile pocieszy?
Ja czasami myślę,że mam jakąś spinę jeśli chodzi o ogród,co posadzić,obok czego? bo czy współgra ?czy się "gryzie"? i myślisz pół nocy i dniami całemi hahah
a nie lepiej tak na luzie? tylko jak?

Wiecie co? ja też myslę, że to jakieś chore jest, zamiast posadzić i się cieszyć to jeszcze jak posadzić , w jakiej odległości, co przy czym? No nie! Ja to zdrowa nie jestem!

Viola dokładnie,chyba czas zmienić nastawienie,ja ogromnie cenię to forum ale jakaś tu mnie spina dopada..chcę tworzyć swoje miejsce z całkowitą przyjemnością i spokojem,a ciagle dumam czy to co wymyslę mieści się w odpowiednich ramach i to jest chore.Co moje to piękne i już

Ale problem w tym ze Juz się nie podoba tak jak jest...przeszkadza

to się poprzesadza i tak w kółko ważne żeby bez presji, którą sobie czasem same fundujemy

No właśnie, ale ta presja to sama w głowie powstaje, ja właściwie jestem odporna na reklamy i sugestie koleżanek (przynajmniej tak mi się wydaje ha, ha), ale ten ogród to cos innego. To słuchajcie jakaś sztuka jest, żeby ładnie się zgrało i dopiero wtedy człowiekowi sie podoba, ale to właśnie trzeba mieć jakąś potrzebę estetyki, piękna po prostu Naokoło brzydko, brudno, to człowiek w swoim otoczeniu chce, żeby perfekcyjnie było

Dziewczyny Z tego co tu obserwuje to doskonale nie sa nawet ogrody zaprojektowane przez profesjonalistów. I tak wciąż coś się w nich zmienia.. Chyba najważniejsze jest znaleźć swoje inspiracje, nawet kilka, i próbować je wkomponować u siebie. Nauczyć się podstawowych zasad- jakie rośliny na jakie stanowisko, w jaką ziemię, co z czym nie może rosnąć, kiedy sadzić, jak nawozic, kiedy i jak ciąć, jak pielęgnować.. Kurczę, przecież każdy ma inne wyobrażenie, inne potrzeby, inna estetykę.. Pomoc w zaprojektowaniu tu jest o tyle istotna, że z kilkunastu rad w końcu coś do nas przemowi i na tym będziemy bazować. Mnie też czasem to wszystko dołuje, Ale czasem porywa w nadziei i podnieceniu że będzie tak jak ma być
Jesteśmy "na początku drogi", za trzy lata będziemy miały pięknie Albo znosnie
A co do przechowalnika, to pewnie tak zrobię- przerzuce to co rośnie nie tam gdzie powinno do donic i gdy już się jakoś okresle to pójdą w inne miejsca. Chyba dla nich najbezpieczniej.. Pozdrawiam mój klub dyskusyjny

Ale tu prawdziwe spostrzeżenia macie!

Taaa.. Mędrkowanie się włączyło