Tradycyjnie Apricot

Pashmina, zaraz się rozwinie. Mam nadzieję ze to ona, bo jakoś inaczej mi te pączki wyglądaja chyba od tych które oglądałam namiętnie u innych..


Chopin i Artemis. Nie pamiętam zeby Chopin w ubiegłym roku był aż tak żółty!

Bonica


Alden Biesen już zaczęła'

Pastella


Sarah Bernhardt pokazała swoje oblicze



Dziś będę toczyć bój z chwastami Miłego poniedziałku!!

kosolka napisał(a)

Widok z dnia na dzień ładniejszy Gdy siedzimy w salonie i oglądamy tv, to wciąż mi wzrok na róże na tarasie ucieka

wcale sie nie dziwię☺

co to za białe kwiaty na 3 zdj od góry? Piwonie?

Reniu, te białe to zawilce. Jeszcze kwitną!



Na pierwszym zdjęciu Pastella, na ostatnim Apricot Nectar - wyglądają identycznie!

fajnie juz kwitną
ile sezonow maja te twoje rozyczki ? jak oceniasz tegoroczne sadzonki ?

jeszcze masz jakies w pąkach ?

Ojojoj Kasya, ile pytań! W pąkach zielonych jeszcze pomponella i The Fairy. Najdłużej mam Chopiny - to drugi ich pełny sezon. Sadzone dwa lata temu jesienia. One nie należą do moich ulubionych. Chorowały w zeszłym roku mocno. Teraz też listki jakieś dziwne. Obserwuje je. Reszta jest od ubiegłej jesieni i kilka od tegorocznej wiosny. Jesienne są Artemis, słabe są. Nie wiem jaka jest przyczyna. Małe i niezbyt rosną. Mam nadzieję że w przyszłym roku pokażą co potrafia.

Chopiny mowisz ze chorowały ? podobaja mi sie...
ciekawa jestem tez tej pashminy


sporo mam roz, ale tak naprawde to widac tylko dukata i ilse krohn, te to daja popis w tym roku, cudne

a inne malutkie wiec brak efektu i wiekszosc jeszcze spi

a dostalam 2 sadzonki rhapsody i okazuje sie ze to nie rhapsody
tylko jeszcze nie wiem co...