Agatko, Kasiu, dziękuję
Iwonka, kupowałam w internetowym sklepie florystycznym, razem z ozdobami. Wiesz co, ta juta to nie jest konieczność. Nie robiłam tego w ubiegym roku, teraz tak sobie wymyśliłam, a to dlatego, że podkłady ktore mam, nie są dobrze obwiązane i trochę prószą tą słomką. Równie dobrze mogłam je owinąć kilka razy jeszcze sznureczkiem dla wzmocnienia

Jeżeli podkład jest solidny i się nie kruszy, to nie ma takiej potrzeby. Później to, że jest ze słomy widać tylko od spodu