Dziękuję Ci Iwonko. To pierwszy z serii. Wczoraj ruszyła produkcja, teraz już będę "plotła" codziennie. Szczerze mówiąc, to ja wolałam go gdy był w "pół roboty" - gdy szyszki, orzechy i patyki były w naturalnym kolorze, przeplatane tylko bielą i srebrem ozdób. No ale takie było zamówienie.