Witaj Basiu byłam u ciebie i masz podobne klimaty jak ja nawet takie samo koło.

Ciąg dalszy mojego bałaganu po ogromnej suszy.

Witam ,piekny ogrodek z dusza .Cudowne kwiaty .Mam pytanko o drzewko pistacjowe czy to Klon Odessanum ?bede zagladac do Ciebie ,masz piekne stare drzewa uwielbiam takie ,nie kazdy moze takie miec

Madziu niestety nie znam odmiany. To klon szczepiony kupiony u Szmitów, na wiosnę żółty, potem zielenieje, liście ma jak zwykły klon, ale ślicznie kwitnie wiosną.





A teraz obecny wygląd mojej Sahary.

pieknie sachara to u nas wszystkich chyba

Ogród mi się podoba, ma swój urok i bardzo bogate nasadzenia Jedyne nad czym bym się zastanowiła, to czy jest on dla Ciebie czy dla przechodniów. Mi ogród kojarzy się z możliwością wyjścia w piżamie na poranną kawę, rozłożenia się w ogródku byle gdzie i innymi rzeczami, które niewiele mają wspólnego z dobrym wychowaniem . Ja mam ogród wyraźnie podzielony na dwie części- jedna dla mnie i rodziny osłonięta aż do przesady od "ludzkiego oka" i część publiczną ( wymuszoną przez okno widokowe jakim jest brama i furtka) - dla przechodniów.
Serdecznie pozdrawiam

Niestety mój ogród jest dla przechodniów, bo jest specyficzny. Położony jest z trzech stron domu od drogi, gdzie od wschodu i zachodu są dwie bramy i dwa wyjazdy. I niestety muszą być dobrze widoczne, bo są tu zakręty. No i miejsce jest specyficzne co pokażę na fotkach.





A druga strona wygląda tak.

A i jeszce ostatnio to doszło, więc o wyjściu w pidżamie do ogrodu nie ma mowy. Tak, że u mnie z każdej strony musi wszystko jakoś wyglądac.

No to sprawa jasna

A może jakieś fotki ?