Ale słodziaki!!

Dokup 2 żółte berberysy i 1 czerwony, 3 czerwone wsadzisz gdzieś, a tutaj na korze dużo lepiej wypadną żółte - ciemnych na tle kory nie widać - jak sama zauważyłaś..
cudne wrzosy

pozdrawiam!

Sesja super. Też mam czerwone berberysy bo bardziej mi się podobają i też na korze, tylko że już większe bo mają 2 lata, planuję podsadzić je zieloną żurawką z brązowym środkiem liści, mam nadzieję, że berberysy będą bardziej widoczne i że będą ładnie razem współgrały.

Fajny pomysł ze skarpetkami pod berberysy

pozdrawiam!

Pogrzebalam troche w ziemi, planuje dosadzic jeszcze z 2 roslinki ale nie wiem jakie. Myslalam o trzmielinie na pniu na srodku, albo dwoch hortensjach limelight.

popcarol napisał(a)

Fajny pomysł ze skarpetkami pod berberysy

pozdrawiam!

Hura może z czasem i ja się wdrożę i będzie ze mnie jakiś ogrodnik przez małe o, skoro Karolina zaakceptowała mój pomysł, to dobrze rokuje

ewakatowice napisał(a)

Cześć Anetko,
Masz działeczkę z ogromnym potencjałem. Mam nadzieję, że wykorzystasz ukształtowanie terenu
Małe ogrody też mogą cieszyć.
zaznaczam

O tym samym pomyślalam uksztaltowanie super...

Ale mialam piekny sen Pewnego popoludnia wracam do domu po pracy, wchodze do ogrodu i doznaje szoku. Okazuje sie ze pod moja nieobecnosc moj prywatny maz ktory nic w ogrodzie nigdy nie robi, pomalowal wyplowialy plot, postawill kamienny murek, polozyl brakujacy trawnik z rolki i co mnie najbardziej ucieszylo obsadzil calutki ogrod dokladnie tak jak sobie wymarzylam, mnostwo przepieknych duzych roslin, kwiatow, wszystko wygladalo cudnie. Rozczarowanie po przebudzeniu ze to jednak tylko sen - ogromne...

uuu. daj mu to przeczytać, może coś zrobi??

Witaj
Ogródeczek mały ale małe też piękne
Zapowiada się cudownie Sen może proroczy
Mam pytanie odnosnie szopki możesz pokazac jak wygląda od środka ?

Duzo bym dala zeby sen byl proroczy ale juz mnie maz sprowadzil na ziemie, jak mu opowiedzialam co mi sie snilo to powiedzial ze mu sie snilo ze kupilam mu kilka par sluchawek kazde za kilka tysiecy funtow do tego jakies wzmacniacze i inne pierdolki Niestety M nigdy nie byl za bardzo chetny do DIY czy to w domu, czy w ogrodzie, dobrze ze mamy kolege budowlanca ktory zawsze pomoze, niestety ogrod sam sie nie zrobi.

Piotr, jezeli chodzi o szopke to narazie jest tam straszny balagan, po remoncie domu wszystko jest tam przechowywane (glownie farby, walki, jakies pily, panele, kafelki) i nie ma chetnych zeby jakos to zorganizowac, posprzatac.
A czemu pytasz? Nie widze linku w podpisie a chetnie bym zajrzala do Twojego ogrodu.