Ja właśnie nie wiem jak to jest z brzozami, ponoć nie lubią cięcia, a widziałem kule z brzozy i była śliczna
Nasze puszczamy luzem, mają wtedy najpiękniejszy pokrój.
Dziękuję i oczywiście zapraszam na spacer do mojego ogrodu
A z tym przybywaniem to prawda, nie możemy się opanować. Jutro mają być klony za złamane drzewka, ale sprzedawca cały czas nie odbiera. Tak to właśnie jest z tymi handlarzami.
Moje miskanty też nie chciały rosnąć, przesadzalismy je właśnie na tą rabatę i odzyly niesamowicie. Nawozilem co roku nawozem wieloskladnikowym, od tego roku przestałem podsypawac ogród.Tylko podlewanie.
Karolu a mógłbyś cyknąć i pokrój? Mam nadzieję, że moje maluch też ruszą.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams