Temat krokusów już przebablany i jest decyzja i dobra decyzja. Na rabacie super ale w jakimś miejscu gdzie nie będzie Cię denerwowalo potem puste miejsce po krokusach bo już tam nic nie posadzisz. Ja mam pod krzaczkami i dają mi super łączki czekam aż całkowicie zaschną ale potem tam nic nie ma tylko podlewanie. pozdrawiam
Karol, u Ciebie czwarta też setka, byłam u Ewy i u niej też przeleciało 400 ale pędzisz. Spóżnione gratki.
też to przemyślę
ja nie zdawalem sobie z tego sprawy, a faktycznie trzeba wybrac dla nich odpowiednie miejsce
Cebulki w trawniku to wyzwanie.
Przypomniał mi się jeszcze jeden sposób na krokusy w trawniku. Kolega ma mełe poletko krokusów rosnących pod dużą drewniana huśtawką. W zwiazku z tym wie, w którym miejscu ma nie kosić trawy. Oczywiście wyglada ona trochę nieporządnie, ale ujdzie .