Już przebieram nóżkami na te wysiewy Gromadzę kubeczki, ziemię trzeba będzie kupić i siać Oby do wiosny Karol, a tymczasem u mnie masakra śniegowa, bałam się czy wyjadę do pracy.
Ja tak samo czekam z niecierpliwością bo wyśmiewa to jakaś namiastka wiosny.
U mnie też bardzo zasypalo, jestem w szoku, bo przez noc tak napadalo. Ale dobrze, kolderka dla roślin. Potem jak stopnieje to w dodatku podleje zimozielone.