Ja też, wysieję dopiero po Wielkanocy chyba będzie ok.
Ta niebieska trawa jest niesamowicie ekspansywna, widziałam w szkółce wsadzoną w takim pokazowym miejscu.
Dokładnie o to mi chodziło. O jej rozrost. Bo jak rośnie na plażach to nie zawsze tak ładnie wygląda i myślałam że trzeba ją odmładzać. A kolor i wielkość ma dokładnie idealną. Tak jak mówisz Dzięki
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Na plaży jest bardzo nie ładna. Jakaś taka niska, zabiedzona. Jeżeli ją kupisz, to trzymaj ją w ładnej kępie. Bardzo łatwo można ją rozmnożyć. Ja z 2 zrobiłem sobie około 18 nowych.
Posadziłam kiedyś jedno kłącze wydmuchrzycy na bardzo dobrej ziemi. rozrosła się w wielkie wymiary, poczytałam w info jak jest ekspansywna dwa lata temu usuwałam. rosły obok róże wrosła w korzenie.
W obrębie 2m wykopałam wszystko by jej się pozbyć. korzenie jej idą bardzo głęboko.
wydawało się że wszystkie usunięte, jednak latem następnego r. pojawiły się w kilku miejscach, usuwałam.
Tej minionej jesieni ponownie wykopywałam już w dużo miejscach.
Tak żałuje że w ogóle posadziłam mino że jest ładna kolorem. W tym miejscu gdzie rosła są róże i masę cebulowych czosnki i inne.
Marnują mi się cebulowe bo czosnki wielkie jak garść, gdzie kopne szpadlem to niszczę.
W tym roku mam kupić żel do zniszczenia jej, ale to walka z wiatrakami jak korzenie siedzą głębiej jak na dwa szpadle.
No niestety, trzeba liczyć się z tym, że posadzona raz mimo kopania i usuwania zostanie w ogrodzie już chyba na zawszę. Mi ekspansywność nie przeszkadza tak bardzo, regularnie wyrywam odrosty, jednak trzeba mieć na to czas i niektórzy wolą go przeznaczyć na inne rośliny. Z jednej strony to trochę racji, ale z drugiej nie mogę się jej oprzeć. Nie mógłbym jej usunąć.
Z donicą to fajny patent, mam takie na tarasie i super rosną.
W donicy też śweitnie rośnie, tylko pamiętaj, mimo tego, że ona doskonale znosi suszę, w donicy musi mieć juz zapewnione odpowiednie warunki wilgotnościowe bo od razu żółknie.