Karol,widzę nasionka stipy

też dziś kupiłam.Nawet kasjerka jakoś tak z zainteresowaniem je oglądała,plaga stipowa czy co?
Na ziemię z kłaczkami trafiłam.To jest włókno kokosowe(chyba).Raz też miałam "ziemię",która wyglądała jak mielone drewno.Niby porażka ale jakoś nadzwyczajnie szybko korzenie przerastały,mega szybko.