Ha, gdyby w trawniku ryły, to mąż by je wyłapywał(bo trawnik to jego konik), one ryją mi w rabatach pod różami, hortkami...ech A rabatki są moje Tak na serio, one są u nas wyćwiczone, po pułapki jak są, to je sprytnie omijają
Karol ja od kiedy doczytała,że krety gustują w opuchlakach to stwierdziłam,że czas się nimi zaprzyjaźnić wolę zebrać ziemię z kopczyków niż oglądać robale