Witajcie w swoim ogrodzie mam posadzone sosny zwyczajne co 2 metry w rzedzie. Wyczytalem ze sosny w zbyt bliskich odległosciach od siebie są rzadkie, brzydkie i rosną bardziej na wysokosc. Czy mam je przeżedzić co drugą? Bardzo prosze o pomoc..Dodam, ze za nimi rosnie żywopłot ze szmaragdów..

Za blisko, jeśli to zwykłe sosny to jak w lesie, będą gubiły gałęzie od dołu i ciągnęły się do góry jak strzały.

Zależy tez w jakim celu ona są w rzędzie, chcesz z nich zrobić żywopłot?

Żywopłot nie, tak poprostu zostały posadzone..

A jaka jest minimalna odległość między sosnami zwyczajnymi w ogrodzie przydomowym?

Myślę że 3,5-4 metry.

A ja myślę że nie "jest" a powinna być. Odległość "jest" taka w jakiej je posadzisz a winna być taka, żeby sosny rosły swobodnie. 3-4 metry to zdecydowanie za mało.

Sosna to nie jest drzewo do małego ogrodu, zwłaszcza zwykła. Nic pod nią nie urośnie.

Danusiu, racja, pytanie powinno brzmieć 'jaka powinna być odległość'... to miałam na myśli. Mam kilkadziesiąt sosen, już ok.20-letnich. Będę musiała je przerzedzić, dlatego pytam.

Wiem, że nie jesteś miłośniczką sosen, delikatnie mówiąc, ale z tym, że nic pod nimi nie urośnie to mam nadzieję, że trochę przesadzasz...

Nie przesadzam, igły zasypią wszystko i zabiją wszystko i nie jest to czcze gadanie bo podparte doświadczeniem. Nie lubię zakładać ogrodów pod sosnami bo z góry skazane są na zagładę, wcześniej albo później. Pod parasolem sosen jest sucho i zasypane ciągle igłami a zbieranie ich to koszmar

Skoro są 20-letnie to tak na hop-siup nie możesz ich po prostu ot tak sobie "przerzedzić", trzeba mieć powód wycinania i oczywiście pozwolenie. Drzewa do 8 lat można przerzedzać

Jeśli nie założysz nawadniania, to będzie ciężko, wiem bo mam ogrody, którymi się opiekuję pod sosnami. I wiem co znaczą kilkudziesięcioletnie sosny.

A jak zaczniesz pod nimi podlewać to sosny zaczną padać, chorować. Jak podniesiesz poziom ziemi, żeby móc coś pod nimi sadzić to też padną sosny.

Pokaż zdjęcie ogrodu, nie podaje się odległości między sosami optymalnej jeśli nie wiem do czego się odnieść i jak sosny wyglądają. Na pewno pomaga podkrzesanie sosen od dołu ładnie, beż sęków.

Dziękuję za odpowiedź Danusiu.
Mam już stosowne pozwolenie na wycinkę.
Na części zadrzewionego terenu widocznego na zdjęciu będzie stał dom, jednak część drzew w odległości ok.5 m od widocznego fundamentu ogrodzenia chciałabym zostawić. Jakie odległości pomiędzy nimi zachować? Chciałabym mieć tam w przyszłości żywopłot (nie wiem co da radę ) i głównie różaneczniki.

Rób nieregularne skupiska, zostawiaj najlepsze (najgrubsze lub najlepiej wyglądające) sosny. Im więcej wytniesz - tym lepiej dla ogrodu i jego wyglądu, oraz warunków dla roślin pod nimi.

Las sosnowy to bardzo specyficzne siedlisko i w zasadzie nie powinno się ingerować w las... powinno się dbać o to co samo wyrośnie lub zakładać "rabaty" - pola roślinne jak najbardziej zbliżone do tego, co rośnie w naturze (trawy, wrzosowiska) z dodatkiem sucholubnych krzewów liściastych, udających średnie piętro lasu (berberysy, leszczyny pogięte, derenie, świdośliwa, azalie.

Tak gęsto rosnące sosny nawet w normalnym lesie są wycinane, bo pną się do góry w poszukiwaniu światła i wyciągają się w górę. Gdy luźno rosną, mają bardziej malowniczy pokrój.