Patrząc na "zachwaszczenie" mojego ogrodu, to wnioskuję, że nie trzeba. U mnie sieje się i wyrasta jak głupia, zwłaszcza z letniego wysypu nasion (znowu mam tryliony małych siewek)
Z wysiewaniem do doniczek doświadczenia nie posiadam ani takiej potrzeby

Toszka, a można osobiście odebrać trochę tych siewek? Ja też mieszkam w okolicach Warszawy... Odezwij się w tej sprawie, proszę.

można, coś jeszcze się dynda, nie spadło. Możesz przyjechać z łopatką i dłubać siewki - będę ci za pielenie niezmiernie wdzięczna
Nie będziesz pierwszą dzielnie wydłubującą "dzieci do adopcji"

taaa coś o tym wiem
u mnie już też szaleje wszędzie

Czyli że to teraz zbiera się nasionka ze stipy? Bo nie wiem kiedy się za moją zabrać, mam ją dopiero pierwszy sezon

Karol99 napisał(a)

Przyjmę nasionka stipy, jeżeli ktoś miałby na zbyciu. Koszty przesyłki oczywiście pokryje.

Karolu, jeśli pozwolisz podłącze się pod Twą prośbę - też poszukuję nasion stipy

wyślijcie mi wiadomość z adresem

Matka napisał(a)

Odkupię nadmiar stipyjakby ktoś miał nadmiar.

Ja natomiast chętnie przygarnę nasiona stipy jeżeli ktoś posiada nadmiar.