Gardener27 napisał(a)

Widzę że rabaty robione w zeszłym sezonie za sprawą cebulowych nabrały rumieńców
Ja również muszę zrobić oprysk na chwasty ale warunki pogodowe ostatnio nie sprzyjają tej czynności

Oj tak tak, trochę wyładniały. Mam nadzieję że będzie tylko lepiej

mateuszmichn napisał(a)

No i żeby nie było ale to nie moje, to braciszek

Ale fajnie Gratuluję... Wcale nie taki znowu maluch, szybko nadrobi
Cebulowe cieszą Jest już na czym oko zawiesić zanim byliny dadzą czadu chociaż Ty masz jeszcze rodki

07_Rene napisał(a)

Ale fajnie Gratuluję... Wcale nie taki znowu maluch, szybko nadrobi
Cebulowe cieszą Jest już na czym oko zawiesić zanim byliny dadzą czadu chociaż Ty masz jeszcze rodki

A dziękuje, jest fajniutki.
Tak są rodki, jeden w donicy z trzema kwiatkami i dwa w gruncie ale jeden ma tylko jednego kwiata a drugi nic

mateuszmichn napisał(a)

A dziękuje, jest fajniutki.
Tak są rodki, jeden w donicy z trzema kwiatkami i dwa w gruncie ale jeden ma tylko jednego kwiata a drugi nic

Żeby rodki kwitły trzeba je podlewać cały sezon, bo sam deszcze nie wystarczy. Duzo czasu i opieki wymagają w pierwszych latach przynajmniej. Moim rodkom ciężko... Ciekawe czy doczekam się kwiatów w tym roku?

Mateusz w pierwszej chwili pomyślałam że Ty sie o potomka postarałeś
Gratuluję bracholka
Z lakierem na zewnątrz mam bardzo złe doświadczenie. Ojciec kiedyś takim pomalował balustrady drewniane. Po 1 sezonie wyglądało to koszmarnie. Cały lakiee pękał, łuszczył się, sterczały wielkie płaty... Byc moze na betonie inaczej sie zachowa bo głębiej wniknie. Tego Ci życzę
Jak sie ma rabata pod świerkiem, coś działasz, planujesz ?

07_Rene napisał(a)

Żeby rodki kwitły trzeba je podlewać cały sezon, bo sam deszcze nie wystarczy. Duzo czasu i opieki wymagają w pierwszych latach przynajmniej. Moim rodkom ciężko... Ciekawe czy doczekam się kwiatów w tym roku?

Staram się podlewać często, jak jest cieplej to codziennie.
Chociaż powiem ci, że mamy też takiego starego, posadzony na dodatku w słońcu i podlany od czasu do czasu w upały i kwitnie co roku.
To chyba też dużo zależy od samej roślinki.

babka napisał(a)

Mateusz w pierwszej chwili pomyślałam że Ty sie o potomka postarałeś
Gratuluję bracholka
Z lakierem na zewnątrz mam bardzo złe doświadczenie. Ojciec kiedyś takim pomalował balustrady drewniane. Po 1 sezonie wyglądało to koszmarnie. Cały lakiee pękał, łuszczył się, sterczały wielkie płaty... Byc moze na betonie inaczej sie zachowa bo głębiej wniknie. Tego Ci życzę
Jak sie ma rabata pod świerkiem, coś działasz, planujesz ?

Hahahha nie no co ty. Nie ten czas
Dzięki bardzo. Mały jest super, ale bardzo malutki, chociaż wpieprza sporo bo chyba chce szybko urosnąć

Hmmm ja pomalowałem deski na donicy co robiłem i nic się nie dzieje.
Może zależy od lakieru, może tylko do wewnątrz był
ale fakt trochę się cykam pomalować, żeby nie było kichy. Poza tym powoli przyzwyczajam się do tego jaśniejszego koloru.

Ojjj teraz za bardzo nie było na nią czasu. Mama w szpitalu z bratem, później podróż do domu, nieprzespana noc ze strachu czy wszystko oki, pierwsza kąpiel, spacer. hahha dużo się działo przez tego małego szkraba.
Przywiozłem 3 większe kamienie, które podtrzymają ziemie pod świerkiem, teraz muszę nawieść ziemi tam i posadzić na razie kilka host.
aaa i przesadziłem też hortensję i jescze kilka roślinek, żeby zrobić miejsce na placyk i chcę się za niego zabrać.

Ostatnio pomyślałem, że może placyk wykonam w ten sposób, obwódka z cegieł, a po środku płyty betonowe, będzie równiej niż z cegłami i szybciej się układa, a będzie nawiozywał do reszty nawierzchni. Tylko że płyty chciałbym zrobić sam, bo nie chce takich zwykłych 50x50 tylko może kilka rozmiarów 40x70 50x20 i je uożyc w jakiś wzór. co myślisz?
chociaż jeszcze się zastanawiam

Gratulacje

Marzenaka napisał(a)

Gratulacje

Dziękuję

Mateusz, takie płyty w różnych rozmiarach to moje marzenie. Już był plan jak to zrobić ale że nie było pomysłu jak połaczyć kolorystycznie betonów z istniejącą juz czerwoną kostką to stanęło na gotowych chodnikowych. Nasz pomysł był taki by robić szalunek wprost na miejscu docelowym. Deski szlunkowe po wyjęciu zrobiłyby miejsce na żwirek, czyli fuga idealna. Rób tak jak zaplanowałeś, dobrze będzie !!
Dawaj jakieś fotki bo się obijasz
Braciszek będzie fajny jak podrośnie, to dopiero będziesz miał z niego pociechę