Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Małymi krokami bo własnymi ręcami... :*

Małymi krokami bo własnymi ręcami... :*

siakowa 21:00, 30 maj 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Comsie stalo z barwinkiem ? Zeszloroczny dobrze ukorzeniony kwitl nowe przyrosty a tu nagle kilka dni....to nie susza bo padalo albo był podlewane....
?????????,
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
siakowa 21:01, 30 maj 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Czy te zawilce trzeba obciac czy zostawic ?
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
siakowa 21:02, 30 maj 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Czy to sie wysial jakis dziki mak???? Bardzo podobny do ozdobnego maku ma liscie?????
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
siakowa 21:02, 30 maj 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Liriope zyje co prawda 2 z 5 ale zawsze cos
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
siakowa 21:03, 30 maj 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Moje jedyne zurawki
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
siakowa 21:05, 30 maj 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
I moj ukochany las jazrmiankowy
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
siakowa 21:07, 30 maj 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Zdjecia paskudne bo po zmroku i telefonem

____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
UlaB 21:10, 30 maj 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2121
Kasia, przyznaje zep ierwszy raz widze by barwinek padł U mnie to zmora numer jeden, rosnie jak njgorszy chwast - jestem na finiszu totalnej eksmisji. Moim zdaniem jemu nie odpowiadają te kamienie - mocno sie nagrzewają? U mnie rósł w cieniu, w stopach drzew i iglaków, pod warstwą zyznego podłoza mam w wiekszosci gline wiec na pewno wilgoc mu służy.
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
babka 21:10, 30 maj 2016


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
siakowa napisał(a)
Comsie stalo z barwinkiem ? Zeszloroczny dobrze ukorzeniony kwitl nowe przyrosty a tu nagle kilka dni....to nie susza bo padalo albo był podlewane....
?????????,

Dlatego nie lubię barwinka, tak wyglądał jak mi przemarzał albo słońce przypaliło.

Jarzmianki masz cudowne
Edit: Muszę zaktualizować bo dodałaś zdjęcia ścieżki i paproci w buksach. Piękne to !
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
siakowa 21:27, 30 maj 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
UlaB napisał(a)
Kasia, przyznaje zep ierwszy raz widze by barwinek padł U mnie to zmora numer jeden, rosnie jak njgorszy chwast - jestem na finiszu totalnej eksmisji. Moim zdaniem jemu nie odpowiadają te kamienie - mocno sie nagrzewają? U mnie rósł w cieniu, w stopach drzew i iglaków, pod warstwą zyznego podłoza mam w wiekszosci gline wiec na pewno wilgoc mu służy.
to nie to. Cale zeszloroczne lato mu sie nic nie stalo. A teraz nawet od pn strony tak zaczyna...kamuenie pod nimnto nawet warstwa nie mozns nazwac chronią tylko mur przed obryzganiem nlotrm zanim barwinek nie urośnie
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies