Ja tam zawsze poranny obchód "ogrodu" na żywca z kawą w łapie robię. Potem chodzę i szukam kubka bo zawsze go gdzieś zostawię. Tu trzeba skubnąć coś, tam wybrać, coś wyrwać... I nagle orientuję się, że kubka z kawą w łapie niet. I, że minęła godzina.
mam pytanie..ktos kiedyś chyba z jakiegos chelsea pokazywal ogród z małymi krzaczkami bukowymi takimi zrobionymi na kulę...czy to sa zwykłe buki ? czy jakas niska odmiana?