no i teraz się trzęse jeszcze bardziej bo poczytałam ( tak dopiero teraz zielona ) o oborniku...wsadzilam go pod wszytskie graby...taki nieprzekompostowany swieży...i źle zrobiłam....i doopa
Grabiszcza piękne! A cena jeszcze lepsza. O grujecznikach nie wspomnę.
Czy ten obornik pod stópkami wymieszałaś im z ziemią, czy korzenie bezpośrednio dotykają obornika?
martuś na poczatku mieszałam ale im dalej w las i jak już ciemno sie zaczynalo robić to mniej uwagi przykladałam i dotykaja oj dotykają....ale spalenie korzeni raczej nie grozi to w przypadku kurzego byłby problmr tylko waldek mi pisał że nie bedą rosły bo coś tam ze soba konkuruje.....