Noo to naprawdę super jak nie śmierdział .. No jak se przypomnę smród tego mojego granulowanego z napisem bezzapachowy .. Bezcenne
Poczekam na spokojnie na fotki wiosne powoli się rozkręca, na sadzenie jeszcze przyjdzie pora
Ale Ty masz Miszcza w tym temacie .. Jak poczytałam o grujeczniku , to mi się przypomniało jak ubiegłego lata koleżanka ogrodowiskowa przyjeżdżała do mnie aż z Krakowa po grujecznika , bo tam u Niej ńie było .. Fajnie ,ze my tu jesteśmy dośc zasobni w szkółki i punkty sprzedaży , prawda ??
Nieee przede wszystkim jeszcze nie wszysko zasadzone a po drugie nie zdwzylam a po trzecie juz nie chcialam go madakrowac przed tym zalamaniem pogody. Moze w tydodniu jak dosadzimy reszte ale najprawdopodobniej w sobote bedIe cięcie. Tak 1/3 ciachne a sadzilam co 30-35.