Zamiast kopać w ziemi to siedzę i śmieję się do monitora.

Niezły rozrzut.. przez wątek erotyczny do poprawnej polszczyzny. Dla każdego coś się znajdzie.

Pozdrawiam i dziękuję za poprawę humoru, tego było mi trzeba.

no wiesz, nawet szufelką do fug smigałam jak DAMA
ale najbardziej się z niego ciesze ze wzgledu na wycinanie darni pod rury doprowadzające nawadnianie..widziałm filmik na youtubie Danusi z realizacji takowego i własnie tym podcinali darń na prostokaty i szpadlem podcinali od dołu i fruu na bok .potem sie fajnie równo ukłądało spowrotem

Też tak robiłam tylko darń na jedną a na drugą ziemię bo trochę tego było.kopalam tak na 3 głębokości łłopatyi juz śladu po tym nie ma.

a ja mam durne pytanie i nie mowcie że nie ma durnych pytan bo są..oto przyklad

jest drzewo...przykladowo grujecznik...czy jak taki mlody okaz podkasam na pewna wysokość gdzie maja się zaczynac gałazki to jak on urosnie to urosnie mu raczej stożek wzrostu czyli szczyty beda się wydłużać i gałęzie zostana na tej wysokości co je podkasałam czy pieniek od dołu tez się podniesie?....chyba jak to napisałam to juz sama wiem...ale upewnijcie mnie

Ps- możecie zacząć się śmiac

Też się zawsze nad tym zastanawiam. Szczepione nie urosnąć ale takie? Chyba jednak nie bo to tak jakby dziupla ptaka w pniu ca roku miałabyś wyżej

Widzę, że kawiarnia dalej działa pełną parą

Jak okrzesałam moje graby to doczytałam, że w jednym roku nie powinno się bardzo mocno podkrzesywać drzewka tylko robić to systematycznie. Ile w tym prawdy to nie wiem ale moje graby ewidentnie odchorowują to podcinanie.

choć z drugiej strony dziuple to juz w takich duzych nierosnących dalej drzewach głównie

Zatem w tym logicznym rozumowaniu zamień dziuplę na budkę lęgową. Pomogło?