Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Małymi krokami bo własnymi ręcami... :*

Małymi krokami bo własnymi ręcami... :*

Tess 12:24, 07 maj 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Oj, wcale nie! Świetnie się bawię w klubowawiarni, to fakt. Ale głównie chciałam pomóc zrozumieć. I pomogłam, jak widać?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
lindsay80 12:24, 07 maj 2015


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
nawigatorka napisał(a)

Też tak robiłam tylko darń na jedną a na drugą ziemię bo trochę tego było.kopalam tak na 3 głębokości łłopatyi juz śladu po tym nie ma.


wrzućcie link do tego filmiku, bo ja tylko na gardenarium widziałam fotorelację, a filmiku niet.
Jak głeboko trzeba kopać pod układanie tych głównych linii, które potem łączą się z linią kroplującą?
____________________
Tu ma być ogród :)
siakowa 12:26, 07 maj 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
lindsay80 napisał(a)


wrzućcie link do tego filmiku, bo ja tylko na gardenarium widziałam fotorelację, a filmiku niet.
Jak głeboko trzeba kopać pod układanie tych głównych linii, które potem łączą się z linią kroplującą?

hmm ja czytałam że podobno na ok 30 cm wystarczy..
wrzuce jak bede w domu bo w pracy nie mam dostepu do youtuba
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Tess 12:27, 07 maj 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
siakowa napisał(a)


ja z braku odwagi i tak po jednej gałązce bede odcinac


Chciałam cos napisać, ale znowu wyjdzie, że się nabijam
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
siakowa 12:27, 07 maj 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Tess napisał(a)
Oj, wcale nie! Świetnie się bawię w klubowawiarni, to fakt. Ale głównie chciałam pomóc zrozumieć. I pomogłam, jak widać?


tak, juz wszytsko jasne
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
siakowa 12:28, 07 maj 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Tess napisał(a)


Chciałam cos napisać, ale znowu wyjdzie, że się nabijam


dawaj, jestem uodporniona
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Tess 12:35, 07 maj 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Ale to nic personalnego. Skojarzyło mi się tylko z obcinaniem psu ogonka po kawałku, żeby go mniej bolało.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
siakowa 12:39, 07 maj 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Tess napisał(a)
Ale to nic personalnego. Skojarzyło mi się tylko z obcinaniem psu ogonka po kawałku, żeby go mniej bolało.

w sensie za długiej sierści żeby nie podwijał ogona i mu się nie krzywił czy obcinanie tak jak bokserom sie obcinało np?
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Juzia 12:39, 07 maj 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41382
Tess napisał(a)
Ale to nic personalnego. Skojarzyło mi się tylko z obcinaniem psu ogonka po kawałku, żeby go mniej bolało.


O jezuuuu
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Tess 12:41, 07 maj 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Juzia napisał(a)


O jezuuuu

Co? A graba po jednej głązce to nie boli?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies