Zawsze myślałam, że Leoś to krzaczasta...u Ciebie jak wielkokwiatowa rośnie...taki mi się podoba!!! Co z nim robisz? Obrywasz mu pączki w zarodku i zostawiasz jeden tylko na pędzie? Kule na mole...do wazonu się nadaje
Hogata -tak,mam kilka z tej szkółki. Kasya - ja mam też 2 pomyłki od nich. Kindzia -nic mu nie robię rośnie sobie jak sam chce.
W tym roku wogóle wszystkie róze maja jakies większe kwiaty.
Marzenka i Ania monte,tez to zaobserwowały.
Jedna juz zgłosiłam,odpowiedzieli że czekają na odpowiedz z Francji,a drugą jeszcze muszę zgłosić.
Jedna mi wcale nie leży,nie dośc że kolor nie pasuje,to jeszcze bardzo mało odporna na słońce. Druga miała być Spirit of Freedom,a jest jakas podobna kolorem do Abrahama.