ewsyg - dałam mu szansę,zobaczymy czy wykorzysta

Kasya - Falstaff nie jest z pewnością czerwony,ani różowy.

W pełnym słońcu zawsze będzie jaśniejszy,a w drugim kwitnieniu zazwyczaj jest ciemniejszy.
Barwą jest porównywalna z munstead i szekspirem.
Doktorek jest ciemniejszy.

Urszulla - wszystkie trzy są śliczne,nie zastanawiaj się

Anda -dzięki Możliwe,że to Midsummer.

monteverde -Aniu,piękna ta Twoja róża

Dorota123 - z moich obserwacji,to rabatówki najszybciej się zbierają do kolejnych kwitnień,kwiaty zebrane w kiście kwitną dłużej niż pojedyncze wielkokwiatowe.
np. Lavaglut kwitnie u mnie od początku czerwca do teraz,to jedna z statnich kiści

Madzenka - u mnie same pojedyńcze zostały


,a dzisiejsze ulewy otrzepały z pewnością do końca.
Jutro zobaczę co zostało.
Nareszcie udało mi się złapać kolor Minervy,przyjarana lekko,ale cokolwiek chociaż widać,bo dotychczas same uschnięte widziałam.

Kolorki na rabatach robią teraz inne kwiatuchy

te inne tez ladne ja czekam na jezowki

Jejciu....poluję na Minervę i nie mogę dostać

Chyba nie zobaczę koloruTwojej Minervy bo mi się net wierzą i mi nerwy puszczają

O się wyświetliła jak się wnerwiłam

Lecę zaraz do pracy,po powrocie polatam co tam u was słychać.


Proszę tylko o diagnozę,może ktoś wie,czy takie żółte plamy,to brak żelaza,czy objaw choroby jakiejś?

Renia, jak zawsze piekności pokazujesz wiesz co masz za różycę kupioną w zeszłym roku jako alwick ?

Dziękuję za odpowiedź.

Rench napisał(a)

Lecę zaraz do pracy,po powrocie polatam co tam u was słychać.


Proszę tylko o diagnozę,może ktoś wie,czy takie żółte plamy,to brak żelaza,czy objaw choroby jakiejś?

jestem żywo zainteresowana odpowiedzia na to pytanie

W tym roku wypatrzyłam u siebie na jednej piwonii takie plamy, a u mojej mamy wlazło na clematisa i cos jeszcze (nie pajmietam co, ale takie raczej pospolite - bylam zaskoczona). Wszystkie rosliny u mamy nawozone, żelazo jest w zestawie, ale kurcze moze za mało? Kompost tez dostają. U mnie analogicznie. Liście wyglądają i u mnie i u mamy jak żółto-zielony marmurek. Jedyna roznica - u Ciebie te żółknięcie jakby wzdluz nerwów rosliny, u nas chyba jednak nie. Jak wróce do domu obadam dokładniej ta swoją piwonię, bo dawno sie jej nie przyglądałam.

Reniu, Minerwa u mnie pięknie kwitnie Cieszę się, że je mam bo pachną cudnie Trochę z niej smieciuszek ale można to wybaczyć
Zaczyna kwitnąć Casanowa - co prawda nie lubie żółcieni ale ta wygląda super Myślę, że przesadzę ją tak, aby była razem z Candlelight