Milka- Magnolia nareszcie na zewnątrz, ale co się z nią nalatałam

Basia_KRK- Tak,Princess of Wales ma cały czas taki niewielki krzaczek. Śliczna ta Twoja rabata

Anna_ogrodni...Niestety, Princess of Wales nie pachnie. Przynajmniej,ja się nie dowąchałam Natomiast jest jedną z najzdrowszych różyczek.
Mam różową magnolię od 20 lat, różnie bywało, czasem przymrozek liznął kwiaty. Ale spektakl, który daje wiosną, jest wart wyczekiwania do następnego roku
A w tym roku, jest dodatkowo zestresowana zimnem, więc pachnie, jak nigdy dotąd

Rench napisał(a)

Basia_KRK- Tak, Princess of Wales ma cały czas taki niewielki krzaczek. Śliczna ta Twoja rabata

Reniu, dziękuję za odpowiedź Bardzo rozważałam tą włąsnie różę, jednak niewiele informacji na jej temat potrafiłam znaleźć. Finalnie wybrałam odmianę Garden of Roses, mam nadzieję, że również będę z niej zadowolona.

Reniu, widzę, że Ci nie odpowiedziałam na temat dalii Co z nią zrobiłaś?
A jak róże się czują?

Ta roślinka wysiana bezimienna to może być dzika marchewka

Basia_KRK- Pochwal się, kiedy już zakwitnie

Anda- Ścięłam tę dalię w połowie, bo i tak miała wyciągnięte, blade pędy. Kiedy się ociepliło wyniosłam na zewnątrz. Teraz wypuszcza z każdego węzła nowy pęd. Trzymam ją w donicy, ale się zastanawiam, czy nie przesadzić do gruntu, niech sobie sama radzi

Róże trochę podmarzły, bo ścięłam je początkiem kwietnia, a za kilka dni był jeszcze przymrozek, u mnie jest zawsze zimniej Odradzają się jednak.

Aicha się szykuje do kwitnienia

I kilka kolorków z mojego ogródka zostawiam

Orlaya wysiała się gęsto jesienią i przezimowała. Mam nadzieję, że zdąży zakwitnąć z czosnkami.

Wysadź dalię. W gruncie rośliny często są ładniejsze niż w donicy i mniej pracochłonne

Aicha zawsze pierwsza u Ciebie? Mam nadzieję, że róże będziesz często pokazywać. A jak Summer Song?

Orlaya i czosnki, fajny duet. Mam nadzieję, że się zgrają. Moje jeszcze nie kwitnie.
W tym roku zbiorę nasiona i wysieję na rabatach. Tylko przy pieleniu będę musiała uważać

Jaka dorodna orlaya... moje marzenie

Anda- Tak, u mnie Aicha i Maigold zawsze pierwsze. W tym roku opóźnienie, bo zimno. W ubiegłym sezonie Aicha kwitła już końcem kwietnia.

Niestety nie mam już Summer Song. Zimą, córka wpadła w poślizg i najechała na nią, niestety nie odrodziła się, bo przemarzła chyba wtedy. Ale cały czas mam ją na oku, jak tylko Floribunda będzie ją miała w ofercie, to odkupię sobie

Basia_KRK- Jak się zawiążą nasiona, to Ci wyślę

Mam nadzieję, że córce nic się nie stało. Różę dokupisz, córki nie

Rench napisał(a)

Basia_KRK- Jak się zawiążą nasiona, to Ci wyślę

Cudownie! Siałam z nasionek w marcu, ale coś poszło nie tak i nie mam sadzonek Wydaje mi się, że kupione nasionka mogły być stare/źle przetrzymywane Były w woreczku strunowym.

Muszę się pochwalić, taki piękny lilak dostałam na Dzień Matki




I jeszcze na niebiesko kilka fotek w oczekiwaniu na róże


Wisteria pachnie niesamowicie

I iryski zaczynają nieśmiało.