Rench
12:01, 10 lut 2021

Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
mirkaka- Pustynniki sadziłam niezbyt głęboko, bo miały niewielkie rozetki. Przyznam się, że nie za bardzo się staram o nie, one same rosną kiedy chcą. Słonko mają niemal przez cały dzień. Tylko rano są przycienione.
W ubiegłym sezonie były zarośnięte ostróżkami jednorocznymi, ale im to nie przeszkadzało.
Jeden(miał być różowy) posadziłam w ubiegłym sezonie na rabacie środkowej i zapomniałam. Wyrósł, pomarańczowy, ale był
Specjalnie ich nie nawożę, korzystają z tego co różom dam.
Jesienią posadziłam na południowej, pomiędzy bukszpanami. Zobaczymy czy wyrosną i jakie kolory
Jedynie te, które były bezpośrednio przy tujach nie chciały rosnąć. Liście wypuściły i tyle, następnego roku już nie wyrosły.
W ubiegłym sezonie były zarośnięte ostróżkami jednorocznymi, ale im to nie przeszkadzało.
Jeden(miał być różowy) posadziłam w ubiegłym sezonie na rabacie środkowej i zapomniałam. Wyrósł, pomarańczowy, ale był

Jesienią posadziłam na południowej, pomiędzy bukszpanami. Zobaczymy czy wyrosną i jakie kolory

Jedynie te, które były bezpośrednio przy tujach nie chciały rosnąć. Liście wypuściły i tyle, następnego roku już nie wyrosły.
____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie