Dziś w nocy zapowiadali u mnie 2stopnie ,a w tamtym roku jak tak zapowiadali to spadło na minus i mi pod folią umarzły pomidory więc dziś w nocy podłączyłam farelkę i byłam przekonana ,że temperatura będzie niewiele wyższa jak na polu a tu moje zdziwienie bo wchodzę a tam +20 ale im cieplutko a jaka radość że żyją.