Co ja się wczoraj naszukałam w internecie Palibina szczepionego na pniu...nigdzie nie mogłam znaleźć I zaangażowałam nawet dziewczynki z forum do rozglądania się za tym lilaczkiem...i nie ma A ja dziurkę naszykowaną z nawodnieniem już mam!
I przez zupełny przypadek znalazłam blisko mnie, podobno młodziutki, ale jest. Jadę zobaczyć