Posadzone, lawenda ciachnięta, hakuro ciachnięte, floksy szydlaste spod róż wytargane...15 dziur nornic tam schowanych było...obowiązkowo muszę tam mieć same róże i gołą ziemię. Inaczej mi róże gryzonie zeżrą...
To dary Bogusi, już rosną u mnie
Różowiutki floks (to ta prawa kupka)


przywrotnik



Red Baron



hakuro ułagodzone, perfekcyjne cięcie R. Doszedł do wprawy, równiutko mu wychodzi

Te dalie na pewno u mnie zostają

Donice zachwycają coraz bardziej



Mega Pearl zaczyna różowieć



parę widoczków

Zachwycam się hortensjami i tymi cudnymi trawami w donicach.

Nie no, donice wymiatają

Kindzia napisał(a)

Donice zachwycają coraz bardziej

Mega Pearl zaczyna różowieć



Kasiu te z tyłu to limki czy Polar Ber?

Karol99 napisał(a)

Zachwycam się hortensjami i tymi cudnymi trawami w donicach.

Hortensje mi obrodziły wybitnie w tym roku A Rubrum nie dość, że ładne, to jeszcze wytrzymałe na brak wody

Donia72 napisał(a)

Nie no, donice wymiatają

Bardzo mi ożywiły taras, a tak się bałam donic...bo kto to będzie w tygodniu podlewał...

boguslawa_madejska napisał(a)

I jedne, i drugie Pierwsze dwie hortki z prawej to Polar Bear, w środku są Limelight. Miski mają ciut jaśniejsze liście i minimalnie mniejszy stożek w kwiecie. Ale to tylko widać jak dwie rosną obok siebie. Nie rozróżniła bym ich osobno.

Dzisiaj pogoda różnorodna. Słoneczko i burze. A ja rano berberysy i różę pryskałam na grzyba...do powtórki. Mam taką jedną różę NN, Kasi się bardzo podoba, różowiasto-żarówiasta...i ją czasem mączniak łapie.

To może róże teraz?

William Morris



Chopin i Barkarole



a tu Barkarole w pąku, dalej Chopin