Kasiu, a jak dużo tniesz? Masz może jakies zdjęcie przed i po?

Ławeczka ma wszystkie ławeczki pod sobą. Śliczny kolor. A za kanciki też pochwały przesyłam.

Nic się nie chwaliłaś że ławeczka będzieRysiu kanckki nożem robił? Normalnie żyletaRóże ach i och

No nie wiem... chyba kuszę ale czy jeszcze będzie do nabycia? Sprawdzę bo będę w tym tygodniu

No, a gdzie Laguna powędrowała... druga strona huśtawki? Z różami to jesteś mocno do przodu.

Te kanty to przesada... Do depresji chcecie mnie doprowadzić... No jak tak możesz - Ślązaczka Ślązakowi?

Ale nie będę tak fffredny jak Wy i chyba wyślę Wam czerwonę wstążkę, by róże powiązać, bo są niesamowite! Po takiej zimie... To cud, że nie odbijały od ziemi - jak moje

Kasia - powiedz, że Rysio u mnie będzie z zawiązanymi oczami śmigać, bo będzie mi wstyd. Moje kanty już dawno nimi nie są.

Ławka odlotowa. Sama chciałabym mieć taką Zdolniacha.

Kanty perfekcyjne,potworas Alchymist wymiata

Nie wiem jak można nie lubić róż w ogrodzie jak one takie piękne i urokliwe
A ławeczka świetna i kolorek przyciąga taki delikatny

ania1110d napisał(a)

Nie wiem jak można nie lubić róż w ogrodzie jak one takie piękne i urokliwe
A ławeczka świetna i kolorek przyciąga taki delikatny

jeszcze dwa lata temu byłam zupełnie różoodporna. Zakochałam się w nich dopiero w 2015r po wizytach u cioci Gosi, Łukasza Loczka i Małej Mi .

KasiuKatka róże tez uwielbiam ale niestety u mnie przymarzają i mam ich nie wiele ale są jak by mogło ich nie być chodz i te mniej znane, a tu na forum właśnie dopiero się dowiaduję o ich odmianach może i u mnie uda się powiększyć ich grono bo jednak ten urok to przyciąga wzrok