Rocznicę mamy we wrześniu dopiero...nawet nie wiem przy jakiej okazji wyszła teraz ta rocznica.
W średniej szkole zaczynałam...ale uparty był i dopiął celu
Nie mam pytań...ale wymyśliłaś z tym przedszkolem
Ostatnio się Baronessami zachwycam. Młode toto, malutkie jeszcze, a już widoczne z daleka. I kwiat mi bardzo pasuje
Lilie trochę czasu potrzebują, powinny zostać na tym samym miejscu parę lat, wtedy dopiero pokazują. Przesadzać trzeba jak zaczynają gorzej kwitnąć, wtedy mają za gęsto.
Mnie też parę jeżówek zgniło i też dokupowałam. A teraz widzę, że jeszcze parę bym upchnęła
Kanciki to nie moja robota, wiesz. W piatek wieczorem ściągałam eMa z trawnika...znowu działał. Gdzieś mu się spodobało, czy co...
U nas też sucho...te dwie godziny w sobotę, to jak kropla w studni...i w dalszym ciągu nie pada...
O basenie mogę zapomnieć na razie, ani czasu, ani temperatury odpowiedniej.