Przynajmniej wiedziałaś co jest przyczyną, że słabo rośnie...ja nie wiem. W tym samym ciągu, dalej za leośkami mam 30 róż, wszystkim dobrze, tylko leośkom źle...może sadzonki do kitu, po prostu. Zobaczę jak będą się zachowywać po tym drastycznym cięciu teraz.
Nie lubię, pomarańczowy jest tu tylko i przeminie wraz z liliami...chociaż tak nie całkiem, bo mam tam też dwie jeżówki Supreme Cantaloupe, ale te w opisie mają kolor dojrzałego melona...