Jeny, ależ się u Ciebie dzieje! Super zakupy, a ciemierniki jak dobrze widzę mega wypasione. Twój ogród niezmiennie mnie zachwyca, możesz klepać codziennie te same ujęcia a i tak będę wzdychać. Ty masz talent kobieto!
Kasiu ale super zakupy poczyniłaś na tych targach. Mam wrażenie że ciemierniki mamy z jednego źródła bo ten Pan u którego ja kupowałam też sprzedawał na targach w Kielcach. A nawet jeżeli nie to i tak są prześliczne. Na klony czekam
Coś się musi zawsze dziać, żeby się człowiek nie nudził. Nie przewidziałam, że moje wieloletnie świerki postanowią sobie zachorować i po ich wycięciu poleci cała lawina przemian. Ciemierniki rzeczywiście wielkie.
Miło mi, że Ci się u mnie podoba, a le ja i tak zazdroszczę Ci niepowtarzalnej, tajemniczej atmosfery Twojego ogrodu.
Talentu to trochę mi brak, dlatego męczę się z wymyślaniem rabaty frontowej
Dzięki
Zakupy zacne, ale jeszcze wielu rzeczy potrzebuję na przeróbkę jednej z rabat.
Wybieram się po świętach na targi w Expo, może coś trafię.
Palisada zamontowana, rabata poszerzona, eM zdemontował wczoraj stary murek. Przyszły tuje i jedna z brzóz i tyle. Teraz tylko liczyć na pogodę i pana Lavendę, że dowiezie drzewska.
Cześć Gosia! Ciemierniki kupowałam od starszej pani, która wysadza je z własnego ogródka podobno. Ja też z niecierpliwością czekam na klony, ale jestem uzależniona od transportu, a tu muszę wywierać na pana dużą presję, bo jakoś mu się nie spieszy