To nie remont i prace budowlane, tylko zapuszczony hasiok! Przez cały rok tu były składowane materiały, żwiry, bruk, kamień itd. Dobrze, że z ulicy nie widać!

Gocha napisał(a)

Kasiu ale wypasione te hortensje kupiłaś- cudne po prostu- przyczep lepiej do nich coś czerwonego. A prezenty urodzinkowe to pierwsza klasa- czy to znowu od kochajacej drugiej połówki jak te narzędzia?

Tak Gosiu, to od mojego małżonka. Jemu chyba brakuje córki i dlatego mi kupuje takie "głupotki". Wolałabym jakieś drzewko, ale nie narzekam, bo dobry z niego człowiek i tyle lat ze mną wytrzymał . Hortensje naprawdę fajne.

Fajne zakupy
Przodem domu się nie martw. Na wszystko przyjdzie czas

Kacha123 napisał(a)

A tak cały lasek:

Woow. Jakie już wielkie

Iwk4 napisał(a)

Fajne zakupy
Przodem domu się nie martw. Na wszystko przyjdzie czas

Przód to już pójdzie " z górki" ha ,ha ,ha

Karol99 napisał(a)

Woow. Jakie już wielkie

Moje zeszłoroczne to przy tych marnocinki!
Cudne i wielkie były ciemierniki, ale nie mam na nie teraz miejsca.

Piękne te hortensje Wszystkie ładnie, równo przycięte jakby od linijki.

Będzie niezły spektakl latem

Fajne zakupy juz widze jak kwitna

Hortensje cudowne ! Marzenie ! Ja widziałam wczoraj w ogrodniczym, że stoją takie wystawione na zewnątrz pod zadaszaniem, mają jeszcze nie obcięte zeszłoroczne kwiaty. Ceny od 19 zł za Grandiflorę poprzez 25 zł za Limelight do 35 zł za mniej znane odmiany. Myslicie, że warto takie kupić i już sadzić czy jeszcze poczekać. Nigdy nie zwracałam uwagi, więc pytam Was, czy one za miesiąc kiedy będą ładniejsze to zdrożeją ? I jakie muszą byc warunki pogodowe żeby je bezpiecznie sadzić. Dodam, że mam na myśli Limlight, a sadzone będą raczej w słońcu, w miejscu po rodkach, które doczekały się bardziej cienistego miejsca.

Kasiu będzie cudnie z tyloma hortensjami