ech, dwa kawałki zjadłam Jolcia zdjecia wyśmienite...
Kasiu, kolny zasadziłaś i to wszelakie dobro co trzymasz przy ścianie?
W zasadzie to jeszcze dużo zostało, może jutro podjedziesz znów?
Kaska na focie juz jest klon to tak jakby był zasadzony hihihi
czy to prowokacja? Weź bo Ciebie jeszcze Emuś wywali do ogrodu mieszkać
Kaśka....Ty chyba musisz na korki do Jolki iść....z robienia fot Ale masz już czad!