My pod kominkiem mamy puszke w ksztalcie serca zalana.a w niej kamien,ktory znalaezlismy w czasie pierwszej wizyty w naszej wsi, list do potomnych z danymi o tym kto to zakopal,kiedy i jakie byly czasy np kto byl prezydentem i ile kosztowal litr mleka.i stalowa tabliczka z drzwi do domu naszych dziadkow z inicjalami imion i nazwiskiem-bo sa takie same jak nasze a daty wybrzebujemy na kazdym wylewanym betonie.tacy sentymentalni jestesmy