Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mazury moja miłość - zakładamy ogród

Mazury moja miłość - zakładamy ogród

kachat 14:16, 07 mar 2016


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
A ja nie mam gdzie przesadzać I wszystko mi marnie rośnie. Na coś światłolubnego mogę znaleźć miejsce koło domu, gdzie jest trochę słońca, myślałam właśnie o mini kiwi. Pocieszam się, że jak mi sosny urosną to będzie kiedyś słońce przez ich konary przechodzić Bo teraz to igły wszystko zatrzymują... Ale kiedy one takie wielkie urosną..

A pod swoje kwiatki leśne sypnij torfu z kompostem pod korzonki, u mnie dało to gigantyczną poprawę u tych roślin, co im taki prezent sprawiłam w ostatnim roku.
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Agatek 15:30, 07 mar 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
A widzisz, nie wzięłam pod uwagę nakarmienia ich
ależ ze mnie ogrodnik

a nie możesz troszkę prześwietlić i ściąć jakieś drzewka?
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
kachat 17:57, 07 mar 2016


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
No chyba będziemy musieli, już sporo wycięliśmy. Raczej nie ze względów estetycznych, bo każdego drzewa naprawdę szkoda, ale z musu - jedne chorowały, inne miały za ciasno... Teraz widzę, że wciąż gdzieniegdzie za gęsto rosną. Tylko zawsze jest problem, które zostawić a które ciachnąć.. Wszystkie tak samo kochane!

U mnie funkie takie dwie tej samej odmiany beznadziejnie rosły, miały 2 liście i koniec, po jednym kiełku tylko. Na wiosne ostatniego roku jedną z funki wykopałam i wsadziłam od nowa w żyzną ziemię. Jak ruszyła! Pojawiły się nowe kły, liści kilkanaście. Piękna A druga do jesieni miała 2 czy 3 marne liście A przecież jak je sadziłam to im żyznej ziemi dosypałam. Widać za mało.
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
anabuko1 11:49, 08 mar 2016


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
Funkiom trzeba czasami dorzucić jakiegoś pokarmu, nawozu.
Ale czasami takie oporne się zdarzają.
Ja miałam też taką jedną.3 lata stała jak zaczarowana.
Wkurzyłam się i ja przesadziłam,I ruszyła.
Macham i pozdrawiam
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Agatek 12:44, 08 mar 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
A masz jakieś zdjęcie całości?
mi też szkoda drzew, za swoimi sosnami normalnie płakałam a jeszcze musimy przetrzebić, bo za dużo jest młodych
one i tak nie mają światła i kiepsko rosną
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Agatek 12:45, 08 mar 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Moje kolejne wypociny
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Agatek 12:46, 08 mar 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Aniu widocznie to nie było jej miejsce chociaż ja jestem pełna podziwu dla Twoich funkii rosnących na słońcu, zawsze się boję, że je wypali, a u Ciebie lux
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
anabuko1 13:49, 08 mar 2016


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
Oj tez po niektóre mi słonko przypala.
ale cóż nie mam innego miejsca.
Posadziłam na brzeg rabaty powojniki,może podrosną za rok, dwa to mi ciut cienia dla hostek dadzą
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Agatek 13:53, 08 mar 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
anabuko1 napisał(a)
Oj tez po niektóre mi słonko przypala.
ale cóż nie mam innego miejsca.
Posadziłam na brzeg rabaty powojniki,może podrosną za rok, dwa to mi ciut cienia dla hostek dadzą

spryciula
ja muszę poprosić M o pospawanie mi obelisku na pnącą różę albo właśnie na jakis powojnik
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
kachat 14:35, 08 mar 2016


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
O, jaki ładny rysunek! Fajnie to wygląda. Super, że jest tyle różności. Tylko jest taka zasada, aby się wszystko kupy trzymało, aby pewne elementy się powtarzały. Czyli np. jak w jednym miejscu masz kępkę czegoś, to w innym też powinna się znaleźć, aby była ciągłość rabaty. Czyli niektóre elementy z jednego fragmentu rabaty aby się powtórzyły w innym. Kępka trawek tu, kępka tam... Żeby nie wyszło tak, że co metr zupełnie inna rabata Zobacz jak np. tutaj są rośliny poukładane, niby chaos, a wszystko ma sens. Rabata jest prawie symetryczna na dwie strony, buksiki oraz kosaćce są w kępach w równych odstępach, floksy po dwóch stronach drzewka, a reszta jako wypełnienie już różnie, bardziej na luzie
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies