No masz, ktoś gdzieś pisał, że nie wie co to za roślina, ale na pewno nie kocimiętka (którą zasugerowałam), a parę dni później zobaczyłam to to w ogrodniczym i było zupełnie inaczej podpisane... To ja się już nie odzywam - jakąś nie-kocimiętkę biorę za kocimiętkę, a kocimiętkę za nie-kocimiętkę

Sorry za bredzenie bez sensu

Na twoim zdjęciu roślinka wydaje się mieć bardzo duże kwiaty
Fajnie, że piesek już u siebie - brawa za super szybką i sprawną akcję
Ja jak zawsze nie wiem, co posadzić, gdzie i jak, ale już się zaczynam przyzwyczajać

Ale jest postęp - już się na 99% zdecydowałam na świdośliwę Lamarcka przed dom