Wyroby z betonu to nie są rzeźby, technika wykonania też dziecinnie prosta, trochę zaprawy murarskiej, stary kosz, doniczka, duże liście, spodnie...
A plastykiem nie jestem, wręcznie przeciwnie - jestem nauczycielem od gimnastyki, a konkretnie pływania.
Kule są przepiękne, ale kosztowne. Też miałabym miejsce przy mini fontannie, ale narazie jest korzeń 100-letniej winorośli