Oj tak powera dzisiaj dostałam. Nie dość ze wyczysciłam z lisci pół ogrodu, wycielam znów kilka miskantów, oskubałam kostrzewy sine na przedpłociu to jeszcze rewolucje w donicach zrobiłam. Skończyłam o 19:00...
Fotek nie zdążyłam zrobic..,, jedynie tych kilka komórką wczesnym południem
Ps. Kolejne zurawki przy czyszczeniu nie przeszły testu opuchlakowego.... Georgia peach.. Czym je zastąpię przy rabacie kuchennej - Danusiowej ???
Kilka fotek z Ortisei - polecam tę miejscowość w włoskiej częsci Tyrolu. Jeste niezwykle urokliwa i z bardzo konsekwentna architektura alpejska - dominuje biel i drewno.