a u nas dziś wreszcie pada.
ale ocieplenie wskazane bo jak M wróci lista prac ogrodowych czeka.
a pelargonie masz białe tak? ale zwykłe czy angielskie?
Marto ja tez sobie uświadomiłam różnice pomiędzy nimi dopiero gdy je posadziłam obok siebie a sadze je chyba juz 3 sezon...W sobote pokazę na zdjeciach róznicę bo chwilowo na tarasie sa meble ogrodowe zeskładowane, remont trwa.
Bridal sa obfitsze, gęściejsze i maja wiecej kwiatów na łodydze. Cheerfullness sa delikatniejsze i rzadsze. Na etykietach wygladaja podobnie. I Bridal mocniej pachna. A jak do tego doda sie Thalia to te sa delikatniutkie i pojedyncze kwiatki na łodygach
Mi nieraz nawet duze liscie zmroziło. Nic im nie bedzie sadz teraz aby sie ukorzeniały. Od dzisiaj ma nie byc przymrozków, w razie zagrożenia czego nakryjesz j nawet folia albo szmatą