Pada, solidnie pada, pierwszy raz od niedzieli a ogród nękała susza po upalnych dniach.

Zanim odpowiem na Wasze pozdrowienia i pytania klika zdjęć z dzisiaj (pochmurno) i wczoraj (słońce)
Krzysztofy i dojrzewające jeżówki. Czy mi się wydaje czy jakoś wcześnie w tym roku bedą kwitnąć?



Padły pytania odnośnie stipy. W ubiegłym roku latem wykopałam z tego miejsca wszystkie duze stipy (poszły na różankę ) a zostawiłam tylko młode siewki. W tym roku mam odmłodzę stipy i tak zamierzam robić. Stipa u mnie zawitała w ogrodzie w 2012 roku i tak sobie od czterech lat z powodzeniem egzystuje, nic nie robiąc z zim
Wiem jedno,z ę starych krzków nie zdzierże, bede ją corocznie odmłądzać

W oczekiwaniu na białe róże... Claire Austin - jestem ciekawa czy będzie biała czy zółtawa

A obok zapaczkowana na maksa Golden Celebration - dodam tylko , ze jest mojego wzrostu czyli 170 cm!!!

W oczekiwaniu na start róż przy tarasie kuchennym....busz, nieuporządkowany. Nie wiem czy wytrwam do końca sezonu, czy będą eksmisje....


I busz trochę bardziej znośny na zasadniczej różance przy garazu... W oczekiwaniu na czosnki głowkowate


Zaróweczka na dole - niska róza to OLD PORT dla LINDSAY



A u góry wysoki Othello, który przez pierwsze dwa sezony był chimeryczny ale pod koniec ubiegło lata pokazał jaki z niego piękniś. W tym roku zapowiada się na amanta sezonu . W przeciwińestwie do Prince , który to kurdupel ledwie odrósł od ziemi a jest to juz jego drugi sezon!

Chyba Frezja prosiła o zdjęcie rabaty z Munstead Wood z dalszej perspektywy. Wybacz za jakość, ale przy popsutym obiektywie trudno odpowiednie zdjecia zrobic. Tylko Ci bo mnie M za ten obiektyw z piaskiem zgrzytającym przy przekręcaniu zabije...




Stipy jakieś tutaj niedorozwinięte i miskanty jeszcze małe. W oczekiwaniu na pokaz buków i bordowej pluskwicy jakoś to słabo na zdjęciach wygląda


ps. miniaturowe sosny po wykonaniu fotek ogoliłam z przyrostów. Już je raz skubałam ale one rosną teraz jak goopie

I sama ksiezniczka Munstead Wood - moja ulubienica - trzylatka. po bokach rosną jej młodsze siostry sadzone rok temu

Obok również nie daje za wygraną żarówiasta Princess Anne

Tu nawet nie pamietam co wyłazi - chyba Ghita a w tyle Young Lycidas, która każdy kwiat ma inny ! I stipa


YL


Zakwitła tez młoda piwonia, ale lezy bezczelnie na sąsiednich nasadzeniach


I tradescant - jakas mikara drugi sezon a wszyscy się obawiają jej rozmiaru

I zakwitała po raz pierwszy dwuletnia Queen of Sweden - ładny kształat kwtaa, podobny do The ALnwick Rose, któa jets moja najulubieńszą róża w kolorze majtkowym. ALe na Alnwick przyjdzie nam jeszcze z tydzień poczekać. Ciekawe czy Geof H, Alan T, Brother C się zreflektuja i przyćmią urode pań


I odkryłam na tyłach róż jeden marny kwiatek białej piowni... NO cóż trzeba bez przesadzania poczekać rok...


Louis Odeir nie podoaje się, Minerva już zwiedła pierwsyzmi kwiatami a Louis twarto się trzyma

W oczekiwnaiu na ubiegłoroczną debiutanke Lavender Ice. A posadozna obok Lavender Flower Circus nie wiem czy w tym pierwszym sezonie sie rozhula?


Obok Souvenir Docetur du J, który każdego dnia ma inny kolor. Im dłzuje tym mniej jest bordowy lecz staje się fioletoy

Coś do Kardynałak nie mam serca.... Byle jakie badyle, musiałam go podeprzeć brzydkimi tyczkami, kwiaty wykreca tyłem do mnie. Eh niech dojrzeje bo pójdzie do tesciowej

Ty te nazwy tak z pamięci? Jeśli tak to podziwiam, tyle róż i wiesz która jak się nazywa. Piękne są, wszystkie bez wyjątku.

Madżenko u mnie Claire Austin jest żółtawa i chyba dopiero w trzecim sezonie pokaże się w pełnej krasie bo do tej pory dosyć mizerna była.

Uwielbiam Twój busz!