TOP 1 THE ALNWICK ROSE - jest ze mną od 4 lat i co roku niezmiennie zachwyca - filizankowy kształt kwiatów - jak dla mnie najpieknieszy. Pokrój - idealnie pionowy. Odpornośc na deszcz - znakomita. Obfitość kwitnienia - cudowna. Częstotlowość kwitnienia- własciwie w sezonie kwitnie tak długo, ze trundo ocenić czy kwietnie dwa razy długo czy trzy razy. Zdrowotnosć rewelacyjna

Marzeno.nie lubię róż.no cóż nie lubię kolorów od 2-8 ale podziwiam Twoje różane zaangażowanie i Twoja wiedzę.i będę wiedziała gdzie zajrzeć gdy ktoś będzie mnie pytał o rozowe i burgundowe róże a ja będę świecić oczami z niewiedzy

Akurat wpadłem jak zaczęłaś wklejać zdjęcia, normalnie to było emocjonujące Na szczęście 3 z rankingu mam i już więcej róż nie chce, wręcz kilku z chęcią bym się pozbył, a QoS zamienił na Twój numer jeden, ale na róże już grosza nie wydam, ale cieszę się jednak że mam te co rosną i to w dużej mierze przez Ciebie... chociaż nie wiem czy czasem nie tylko przez Ciebie

super podsumowanie rozane, tylko fotki sie nie otwieraja no... cos popsulas

Warto wiedzieć Piękna jest i róż lubię ... a jaką wysokość osiąga?

Madżenko, 10-tka pierwsza klasa

Kusisz do kolejnych zakupów

William Scheakspeare u mnie chorował - mączniak - więc z tego względu jest pod "obserwacją" ale kwiaty ma rzeczywiście cudne.
Goethe kwitł mało ale może sie poprawi.
Alnwick Rose zachwycająca i pewnie sie skuszę Oj, wszystkie cudne tylko ...chciała by dusza do raju

Muszę też spróbować podsumować moje różyczki po pierwszym roku, przed kolejnymi zakupami