Jak przeczytałam tą wiadomość w Twoim wątku to to samo pomyślałam.
Pamiętam jak Danusia kiedyś pisała, że 95% to niezalogowani podglądacze (sama takim wtedy byłam).
Malinowa tez moja ulubiona i jeżynowa z łaska wanilii w tym roku u mnie była niezła, koniecznie spróbuj jeszcze pigwowki jeśli nie robilas-tylko z aloesu i czarnego bzu wypita została tylko z wiary w zdrowotne właściwości
Ja kiedyś namiętnie robiłam nalewki ,a z pigwy była moja ulubiona ...do czasu .
Do czasu jak się nią napiłam za dużo
Od tego dnia nalewki do buzi nie wzięłam