kindzia jakies staty z powodu takie pięknego domownika trzeba ponieść
Moje lawendy zacyznają kwitnąć. Mam nadzieję, z e w weekednd dadzą popis
Dla Ciebie moja munstead wood i proncess A. Codziennie je ogladam... szkoda że aparta nie oddaje ich prawdziwych kolorów przy zachodzacym słońcu...
Wg mnie z tym ostrym różem Princess nie za bardzo. Najpięknie wygladały u mnie w ubiegłym roku purpury z bladym różem. W plecach MW mam James'a Galway (piękny bladawiec tylko wieeeelki) i Gertrudę Jekyll (liczę że nie bedzie miała intensywnego koloru jak Princess Anne
Czekam aż Alnwick i Qeen of Sweden, Geoff Hamilton zakawitną z Falstaffem , Othello, Gillotkami w kolorze purpury (wybacz ale palce sobie mozna połamać pisząc ich nazwy...) A w nogach posadziąłm im jeszcze old port.
Wszytsko zależy czy te rózne odcienie bedą pasowac... bo jak nie to bedzie jesienią wielkie kopanie.
Tu np Darcey Bussel z Gertrudą (ciut mogłaby być jaśniejsza, zobaczymy jak się wybarwi w upalne dni)