A ja się nie zgadzam zupełnie - mam dwie odmiany prosa- czerwone i heavy metal. obydwie nabrały gracji i piekna dopiero jak zakwitły , a poranna rosa własnie na tych kwiatach wygląda najpiękniej, u mnie proso rośnie w czystej glinie, bez dodatkowego podlewania, na pełnym palącym słońcu. Jest sztywne i ładnie się rozrasta. Ale specjalnie brałam te odmiany, które są sztywniejsze. Bardzo póxno startuje, ale piękne jest.
podczytałam o planach wodnych i znów musze powiedzieć że Cię podziwiam,
ja sie przed stojącą wodą bronię nogami i akmai bo to i koszta i robota i tak wkoło macieja,
ale chętnie u innych oglądam bo bardzo mi się niektóre realizacje podobają